Niniejszy serwis wykorzystuje pliki cookie. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Aktualna odsłona

Obrazy Włoch

VII odsłona Gabinetu Fotografii

20 grudnia 2023 – 7 kwietnia 2024

Kuratorka: Magdalena Bajbor 

 

Fotografie alei cyprysowych, samotnych agaw nad brzegiem morza, skąpanych w promieniach słońca starożytnych kolumn na Forum Romanum czy olśniewających palazzi nad Canal Grande miały swój znaczący udział w kształtowaniu się obrazu Włoch u dziewiętnastowiecznego odbiorcy. Półwysep Apeniński od chwili wynalezienia fotografii był miejscem dynamicznego i spektakularnego rozwoju tego medium. To tutaj, w wyjątkowym połączeniu architektury, dzieł sztuki, krajobrazu i południowego światła twórcy ujrzeli doskonałe miejsce do eksperymentowania w nowo powstałej dziedzinie obrazowania. W pierwszych technikach fotograficznych tworzyli obok siebie włoscy, angielscy, francuscy czy niemieccy pionierzy.


Przykładem międzynarodowej wspólnoty – wymiany wiedzy i umiejętności – było środowisko artystów, intelektualistów i właśnie fotografów, skupione wokół słynnej rzymskiej Caffè Greco. Jednymi z jej ważniejszych bywalców od końca lat 40. XIX wieku byli tworzący w nowym medium – Włoch Giacomo Caneva, Anglik James Anderson i Francuz Eugène Constant. Pierwszy z nich jest autorem nastrojowych kalotypii, w których, poprzez łagodne gradacje tonów, w mistrzowski sposób potrafił oddać piękno przyrody. Drugi tworzył obrazy dalekie od eteryczności, oparte na większych kontrastach i precyzji detalu, bliższe dokumentalnej wizji Wiecznego Miasta. Trzeci wreszcie – zainteresowany nowościami, eksperymentator – jako pierwszy w Rzymie zastosował w swojej twórczości metodę albuminową na negatywach szklanych, opracowaną przez innego Francuza, Abla Niépce’a de Saint-Victor w 1847 roku.


Fotografowie, którzy regularnie rejestrowali w światłoczułych kadrach swoje najbliższe otoczenie, niejednokrotnie tworzyli niezwykłą i kompletną opowieść o tych miejscach. Doskonałymi tego przykładami są zdjęcia Włocha Carla Nai, który od końca lat 50. XIX wieku tworzył urzekające obrazy Wenecji, natomiast Niemiec Alfred Noack utrwalił w swoich pracach wspaniały poemat na cześć stolicy Ligurii – Genui.


Rytm życia miasta w jego mniej reprezentacyjnych dzielnicach, w portach czy na nadmorskich bulwarach, był tematem chętnie podejmowanym przez fotografów. Dzięki coraz większej łatwości wykonywania zdjęć od lat 80. XIX wieku, także codzienne zajęcia mieszkańców oddalonych zakątków, jak wyspy, stały się częstym i atrakcyjnym motywem do utrwalenia.


Półwysep Apeniński był od pokoleń miejscem nieodzownej peregrynacji nie tylko artystów, ale również arystokratów europejskich. To właśnie Włochy były dla nich centralnym punktem Grand Tour, podróży służącej przede wszystkim poszerzeniu wiedzy o kulturze i sztuce, a także wykształceniu w sobie smaku estetycznego. W XIX wieku rozwój kolejnictwa ułatwił przemieszczanie się i niejednokrotnie docieranie do trudno wcześniej dostępnych miejsc, takich jak na przykład krater wulkanu Wezuwiusza.


Poręczne albumy z wklejonymi odbitkami, tworzone przez duże wydawnictwa fotograficzne, były idealnymi pamiątkami dla dziewiętnastowiecznych miłośników sztuki. Uwiecznione w kadrach widoki znanych miejsc czy zabytków na długo przywoływały wspomnienia z podróży do Włoch.

 

[Magdalena Bajbor]

 

Zdjęcia ekspozycji: Bartosz Bajerski / Muzeum Narodowe w Warszawie


Przeczytaj artykuł w Cyfrowym MNW.