KOMUNIKAT
Artykuł Arkadiusza Gruszczyńskiego pt. „W Muzeum Narodowym w Warszawie jak w Trójkącie Bermudzkim. Nikt nie wie, gdzie jest ponad 100 dzieł sztuki”, opublikowany w Gazecie Wyborczej w dn. 29.03.2024 r. powołuje się na niesprawdzone informacje i przede wszystkim źródła niedostępne publicznie (patrz raport kontroli NIK), których czytelnicy nie są w stanie samodzielnie zweryfikować. Sformułowane w artykule wnioski wyrażają wyłącznie indywidualne opinie i oskarżenia anonimowych rozmówców Pana Redaktora, w tym niegodziwe sformułowania o „zamiataniu sprawy braków pod dywan”. W sposób wybiórczy wykorzystano wyjaśnienia udzielone przez rzeczniczkę MNW, w tym całkowicie pominięto fakt, że MNW nie uchyla się od odpowiedzialności i już dawno złożyło zawiadomienia o brakach do organów ścigania, jak również stale pracuje nad porządkowaniem dokumentacji zbiorów. W efekcie powstał tekst nastawiony wyłącznie na wzbudzenie sensacji. Jego publikacja wywołuje zdziwienie – przede wszystkim tym, że jego autor uległ sensacyjnemu tonowi pomówień dostarczonych przez anonimowych informatorów i ewidentnie nie zweryfikował dostarczonych przez nich „informacji”.
Jako funkcjonująca od niespełna dwóch miesięcy nowa Dyrekcja Muzeum Narodowego, od początku działamy transparentnie i w ścisłej komunikacji z pracownikami. Prócz znakomitego zespołu, po naszych poprzednikach odziedziczyłyśmy również wiele skomplikowanych zagadnień, które będziemy stopniowo i ze spokojem podejmować. Kontrola NIK dogłębnie zdiagnozowała problemy i błędy w procesie zarządzania naszą instytucją. W kontekście stwierdzonych braków, nie wykryła jednak niczego nowego – co insynuuje Pan Redaktor w swoim artykule – a jedynie powtórzyła znane od dawna informacje. W raporcie wyznaczono obszary wymagające pilnej naprawy i to jest priorytetem obecnej Dyrekcji. Publiczny charakter dyskusji, która wywiązała się w wyniku publikacji artykułu, jest jednak okazją do głębszej refleksji nad stanem Muzeum Narodowego w Warszawie, nad zasadami funkcjonowania instytucji i jej kadrą. Zarządzenia w sprawie okresowej kontroli zgodności dokumentacji ewidencyjnej ze stanem faktycznym zbiorów (tzw. skontrum), wynikające z art. 3 rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 30 sierpnia 2004 r. w sprawie zakresu, form i sposobu ewidencjonowania zabytków w muzeach, wydaje dyrektor. Obowiązek ten wynika z przepisów, a nie dobrej woli kustoszy. W latach 2010–2022 przeprowadzono 16 kontroli dokumentacji ze stanem faktycznym, zweryfikowano 193 000 z ponad 860 000 obiektów ze zbiorów MNW i jego Oddziałów. Prace przerwano z powodu epidemii Covid-19 (decyzją ówczesnego dyrektora, nie pracowników), a później z powodu wdrożenia nowego systemu do ewidencji i zarządzania zbiorami. Zespół MNW przygotowuje się do realizacji kolejnych skontrów, które zaczniemy jeszcze w tym miesiącu. Sukcesywnie będziemy weryfikować dokumentację ewidencyjną, również w ramach rozległych prac porządkowych po migracji danych do nowego systemu bazodanowego (ponad 1 000 000 rekordów obiektów, multimediów i dokumentacji ruchu zbiorów).
Deklarujemy, że budzące zainteresowanie Arkadiusza Gruszczyńskiego zagadnienie zadawnionych braków w ewidencji zbiorów, podkreślamy – znane już w latach 70. i 90., czyli odziedziczone przez nas po poprzednikach – oraz przeprowadzenie skontrów, czyli spisów z natury, są jednym z naszych priorytetów.
Dyrekcja MNW