Niniejszy serwis wykorzystuje pliki cookie. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Aktualności

Odzyskany po latach obraz Francesca Guardiego jest prezentowany na ekspozycji stałej

15-04-2014

Od 15 kwietnia 2014 odzyskany dzięki staraniom MKiDN i MSZ obraz Francesca Guardiego Dziedziniec Pałacu Dożów ze Schodami Gigantów widziany przez Arco Foscari (znany również jako Schody pałacowe) jest prezentowany w ramach ekspozycji stałej w Galerii Dawnego Malarstwa Europejskiego MNW (Galeria Pejzażu Nowożytnego, I piętro, wejście obok księgarni).

 

Obowiązuje bilet wstępu do Muzeum (z wyjątkiem dni, kiedy wstęp do galerii stałych jest bezpłatny: wtorki, 10.00–18.00). Zapraszamy!

 

Więcej informacji o obrazie:

 

Francesco Guardi (1712-1793)
Dziedziniec Pałacu Dożów ze Schodami Gigantów widziany przez Arco Foscari


Obraz został zakupiony 13 marca 1925 r. przez Muzeum Narodowe w Warszawie od kolekcjonera Leona Kranza za 8500 zł (wraz z kilkoma innymi dziełami pochodzącymi z jego kolekcji). Do wybuchu II wojny światowej dzieło było eksponowane w budynku Muzeum przy ul. Podwale 15 w Warszawie. Dzieło odnotowano w inwentarzu muzeum pod numerem 46612 i podano jego wymiary: 32,8 x 25,8 cm.


Latem 1939 r., w obliczu zbliżającej się wojny, obraz umieszczono w piwnicy muzeum. Wkrótce po zajęciu Warszawy przez wojska niemieckie rozpoczęło się systematyczne rekwirowanie i wywóz dóbr kultury. Obraz uznany przez nazistów, jako szczególnie cenny, został zakwalifikowaly do tzw. pierwszego wyboru i w 1940 roku opublikowany w „Sichergestellte Kunnstwerke im Generalgouvernement” (poz.130). Obraz najprawdopodobniej przeznaczony był do zakładanego przez Hitlera muzeum w Linzu.


Na przełomie listopada i grudnia 1939 r. obraz Francesco Guardiego przewieziony został do składnicy Urzędu Specjalnego Pełnomocnika ds. Zabezpieczania Sztuki i Dóbr Kultury mieszczącej się w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie, a stamtąd został przeniesiony w 1943 r. do siedziby Hansa Franka na Wawelu. Rok później podczas ewakuacji Urzędu Generalnego Gubernatora przewieziono go wraz z najcenniejszymi dziełami, m.in. nadal zaginionym „Portretem Młodzieńca” Rafaela oraz „Damą z Gronostajem” Leonarda da Vinci, do zamku hrabiego Manfreda v. Richthofena w Sichowie na Dolnym Śląsku. Od tego czasu losy obrazu pozostawały dla strony polskiej nieznane. Na podstawie dokumentów odnalezionych w niemieckich archiwach ustalono, że 24 grudnia 1945 r. obraz przekazano do składnicy dóbr kultury w Wiesbaden, a następnie do Central Collecting Point w Monachium. Płótno, zamiast wrócić do swojego prawowitego właściciela, trafiło na Uniwersytet w Heidelbergu jako obiekt o nieznanym pochodzeniu. W 1980 r. „Schody pałacowe” przekazano jako depozyt do Kurpfalzische Museum w Heidelbergu, a następnie do Staatsgalerie w Stuttgarcie, gdzie znajdował się do marca 2014 roku.  


Weduciści weneccy – a Francesco Guardi – był ostatnim wielkim przedstawicielem tego gatunku w mieście na lagunie – przedstawiali nie tylko widziane od strony kanałów pałace lecz również malownicze dziedzińce skryte za reprezentacyjnymi fasadami. Guardi kilkakrotnie namalował dziedziniec Pałacu Dożów ze słynnymi Schodami Gigantów prowadzącymi z dziedzińca na pierwsze piętro Pałacu do jego najbardziej reprezentacyjnych pomieszczeń. Schody te, wybudowane przez Antonio Rizzo w 1491 roku i ozdobione posągami Marsa i Neptuna w połowie XVI wieku były świadkami największych uroczystości i ceremonii Serenissimej.


Guardi malował dziedziniec Pałacu i jego słynne schody z różnych punktów, zazwyczaj jednak wybierając taki kadr, aby rozświetlony dziedziniec widziany był zza zacienionej arkady. W naszym obrazie jest to Arco Foscari. Takie ujęcie, stosowane wcześniej przez Antonia Canal, budowało silny, a zarazem malowniczy kontrast pomiędzy ukrytym w mroku pierwszym, bliskim planem kompozycji, a otwierającą się za łukiem arkady monumentalną, rozświetloną słońcem architekturą.


W naszym obrazie nie jest jednak przedstawiona wielka wenecka ceremonia, ani dostojnicy Republiki. Zgodnie z procedurami weneckich weducistów, już po ukończeniu partii architektonicznej, Guardi domalował kilkanaście malowniczych postaci budując scenkę z codziennego życia miasta.
Istnieje kilka (co najmniej trzy) bardzo podobnych wersji Dziedzińca Pałacu Dożów Francesca Guardiego w kolekcjach prywatnych na świecie oraz bliski wersjom malarskim rysunek w kolekcji Metropolitan Museum w Nowym Jorku (rysunek ten zawiera posągi Marsa i Neptuna na szczycie schodów, których nie ma na naszym obrazie; posągi te są natomiast na jednaj z wersji obrazu, która pojawiła się w handlu antykwarycznym w Londynie w 2008 roku).
Obraz pokryty jest warstwą grubego, bardzo pociemniałego werniksu, który zostanie usunięty podczas planowanej niebawem konserwacji. Wówczas niewielkie malowidło Guardiego w pełni ujawni swe niezwykłe walory artystyczne – delikatny rysunek detali architektonicznych, migające na powierzchni fasad światło, brawurowo – pospiesznymi dotknięciami pędzla malowane postaci.